Ostatnie dni były bardzo pracowite,bo oprócz robótek jestem wolontariuszem w
MIEŚCIE DZIECI.
Jeszcze cztery dni będzie moc emocji.
Ale wstaję o czwartej,wyprowadzam pieska Dyzia na spacerek i zasiadam do dziergania..
Po południu,po przyjściu z Miasta Dzieci jestem tak zmęczona tymi upałami,że po prostu nie mam siły nawet trzymać szydełka w ręku.Więc jest kąpanie i odpoczynek.Więcej o Mieście Dzieci opowiem w piatek ,jak już cała ta wspaniała impreza się skończy..
Teraz kilka fotek tego ,co powstało..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję i zapraszam do zakupu moich prac
https://allegro.pl/uzytkownik/krysiakraska?bmatch=baseline-product-cl-eyesa2-engag-dict45-uni-1-1-0605